Turcja. Grzywna za wstawanie w samolocie przed zatrzymaniem

Bezpieczna realizacji operacji lotniczych jest kluczowa, lecz nie we wszystkich zakątkach globu ziemskiego pasażerowie stosują się przepisów lub poleceń załogi pokładowej. Problem odpinanie pasów, wstawania z zajmowanych miejsc tuż po przyziemieniu i wyjmowania bagażu podręcznego ze schowków nad głowami jeszcze przed zatrzymaniem się samolotu jest nagminny, zwłaszcza w państwach regionu Bliskiego Wschodu.

Latając przez Turcję (Stambuł) można zauważyć, że nad Bosforem problem jest obecny – taki proceder jest bardzo częsty, więc tureckie władze postanowiły unormować zachowania, które stoją w sprzeczności z ogólną zasadą bezpiecznej realizacji operacji lotniczych, a Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego wprowadziła kary grzywny. Każdy pasażer, przedwcześnie odpinający pasy, będzie uznawany za osobę łamiącą przepisy, a załoga pokładowa będzie uprawniona do zgłoszenia niesubordynacji do tureckiego regulatora lotniczego, który jest organem właściwym do nałożenia na niesfornego podróżnego grzywny finansowej.

Zgodnie z nowymi przepisami, komercyjne linie lotnicze obsługujące loty w Turcji są zobowiązane do wydania zmienionej wersji standardowego komunikatu dot. pozostawania na miejscach do momentu zatrzymania się samolotu, który będzie ostrzegał w sposób formalny, że wszelakie naruszenia będą dokumentowane i zgłaszane do Dyrekcji Generalnej Lotnictwa Cywilnego. Pasażerom ma się także przypominać, aby poczekali, aż osoby przed nimi wyjdą z samolotu jako pierwsze. W okólniku nie sprecyzowano, jaka kara może spotkać pasażerów lekceważących przepisy, jednak według doniesień tureckich mediów, kary mogą wynieść nawet 70 dolarów.